Niezapomniane majowe dni w partnerskiej Gminie i Mieście Sianów.

Maj wcale nie jest łatwym miesiącem ani dla uczniow, ani dla nauczycieli, ani dla rodziców, bo, jak zwykle, przed zakończeniem roku szkolnego jest sporo do zrobienia. W tym „gorącym” okresie dla nas, 16 uczniów  i 2 nauczycieli, zaistniała świetna możliwość, aby spędzić czas z korzyścią, doskonalając swoją wiedzę z języka polskiego.

W polskim mieście Sianowie mieszkaliśmy w rodzinach. To była bardzo dobra okazja do wzmocnienia i pogłębienia swoich umiejętności językowych.

Tydzień, wydaje się, był porównany do jednego dnia. Tak szybko śmignął czas. Wyjeżdżaliśmy na edukacyjne wycieczki, podczas których poznaliśmy miasto Sianów oraz najpiękniejsze miejsca w okolicy, a także tajemnicze, historyczne objekty w okolicy Dąbrowy.  Wzięliśmy udział w maratonie czytania książek. Doświadczyliśmy, jakie cudowne są spływy kajakowe.  Oczywiście, w pamięci pozostaly pachnące i pyszne smakołyki, którymi nas wszystkich częstowali gościnni gospodarzy.

W rodzinach czuliśmy się jak w domu. Wszyscy dbali, żebysmy my, dzieci z Rezekne, zabraly ze sobą z Polski niezapomniane wrażenia, doświadczenia i nową wiedzę.

Celem każdej podróży jest nie tylko cieszyć się pięknymi chwilami, ale również zdobyć wiedzę.  Wszyscy staraliśmy się komunikować z Polakami, polskimi dziećmi w rodzinach, które przez 10 dni były naszym domem. Dla większości to nie sprawiło żadnego problemu, chociaż musieliśmy pokonać pewną barjerę językową.

Byliśmy w dwóch szkołach i poznaliśmy nauczycieli i pracowników, którzy byli szczególnie mili, troskliwi i gotowi do pomocy.

Szczególne zainteresowanie wzbudziły  “matematyczne” schody i obraz –  półokrągły kątomierz. Na lekcjach, w których braliśmy udział, mogliśmy sprawdzić swoją wiedzę z biologii, geografii, języka angielskiego, języka polskiego i historii. Porównaliśmy, co nasze kraje łączy i czym się one różnią.

W imieniu wszystkich uczestników wycieczki chciałabym serdecznie podziękować za tę fantastyczną możliwość wyjazdu do Polski. Dziękuję pani dyrektor szkoły Walentynie Szydłowskiej, która przez 25 lat, odkąd istnieje szkoła, troszczy się o każde dziecko. Dziękuję nauczycielom, zwłaszcza pani  Elżbiecie Bieniewicz, która przez długie lata była niczym pośredniczką między Rezekne i Sianowem. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji i realizacji tak  wspanialego naszego pobytu w Polsce. Bez pracy i poświęcenia tych osób, bez ich troski, starań my, uczniowie i nauczyciele  Państwowego Polskiego Gimnazjum w Rezekne, nie doświadczylibyśmy takich fantastycznych przezyć, które w kronice historii szkoły będą tworzyly kolejną wspaniałą stronę.

 

                                                                                                      /Uczennica klasy 8.b,  Ewa Puzyrewska/

 

Może Ci się również spodoba